
1. ZAWARTOŚĆ ZESTAWU:
Części do budowy pojazdu zapakowane są w ładne, ogromne pudełko o wymiarach 45 x 30 x 7 cm. Na drugim zdjęciu dla porównania pudełko z M1025 Tamiyi:


Na bokach pudełka znajdziemy rysunki wyposażenia i uzbrojenia dodatkowego oraz kalkomanii i blaszki z elementami fototrawionymi. Oprócz tego zwykłe uwagi "techniczne":


Wewnątrz znajdziemy:
- 7 wyprasek z piaskowego tworzywa,
- osobno odlane dolną część nadwozia, dach i maskę silnika,
- wypraskę z elementami przezroczystymi,
- 5 elementów z bieżnikiem do kół,
- blaszkę z elementami fototrawionymi,
- kalkomanie,
- instrukcję:

Jak widać w pudełku dostajemy także dość sporo powietrza

Dolna część nadwozia i bieżniki kół zapakowane są w dodatkowe pudełeczko o wymiarach 14 x 7 x 4,5 cm:

Na rysunku bardzo przyjemna informacja - będzie kolejny Humvee od Bronco

W sumie dostajemy:
- 338 elementów z piaskowego tworzywa,
- 13 elementów z przezroczystego tworzywa,
- 70 elementów fototrawionych.
2. ELEMENTY ZESTAWU
Wypraska A to elementy podwozia:


Wielki minus - niestety brak elementów potrzebnych do wykonania tylnej wyciągarki - standardowej w M1114:

Zdublowana wypraska B/Ba zawiera m.in. elementy kół, siedzeń i podwozia oraz wyposażenie dodatkowe. Część wypraski oznaczona jako "B" zawiera m.in. elementy kół, część oznaczona jako "Ba" zawiera m.in. kanistry:


Ze względu na prawa autorskie dostajemy nieco zmienione napisy na bokach kół. Zamiast "GOODYEAR" i "WRANGLER" mamy napisy "GOODYEAP" i "WPANGLER". No cóż, szkoda, że nie rozwiązano tego inaczej. Gdyby było np. "GOODYEAB" i "WRANGLEB", to wtedy drobna ingerencja nożykiem dawałaby prawidłowe napisy. Mały minusik.
Nieciekawie wyglądają siedziska foteli - mają bardzo głębokie wgniecenia od wielkich pośladków. Same fotele wyglądają również na źle zwymiarowane - mają za małe oparcia i za długie siedziska. Fotele na minus.
Dużym plusem modelu jest dołączenie całkiem sporej ilości elementów wyposażenie dodatkowego. Na tej ramce obejmuje ono:
- kanister na paliwo,
- kanister na wodę,
- 3 duże skrzynki amunicyjne,
- 2 małe skrzynki amunicyjne.
Wypraska C/Ca to m.in. dopancerzenie boków, drzwi i wieża GPS/GPK, a także elementy silnika, obrotnicy i klimatyzatora. Część wypraski oznaczona jako "C" zawiera m.in. drzwi, część oznaczona jako "Ca" zawiera m.in. obrotnicę:


Dostajemy drzwi z wersji M1151 UAH, które od 2005 roku zastąpiły drzwi uprzednio montowane w wersji M1114. Oczywiście ładnie odlana jest także wewnętrzna strona osobno wykonanych drzwi - możemy spokojnie zamontować je w pozycji otwartej. Zresztą plusem modelu Bronco jest możliwość otworzenia wszystkich otwierających się w oryginale elementów.
Na pierwszym zdjęciu poniżej stare, oryginalne drzwi z M1114, na drugim drzwi z wersji M1151:


Te drugie mają po prostu przymocowaną dodatkową płytę pancerną, a najbardziej charakterystycznym elementem pozwalającym na ich odróżnienie to wycięcie na klamkę w dodatkowej płycie.
Mamy możliwość otwarcia maski i pokazania silnika, ale ten jest moim zdaniem najsłabszym elementem modelu. Spodziewałem się zdecydowanie więcej, dlatego tutaj minus. Klimatyzator można pokazać otwarty (plus), jednak należy pamiętać, że kratki go osłaniające były po prostu odkręcane - czyli można je położyć albo na pojeździe, albo obok. Kolejny plus za elementy spodu dachu. Minus za zbyt gruby właz w obrotnicy:


Zdjęcie modelu ze strony http://www.modelarmour.com/index.php?op ... &Itemid=58
Plus za możliwość zrobienia otwartego fragmentu dopancerzenia, zasłaniającego wlew paliwa:

Z kolei duży minus za brak siłowników przy włazie w obrotnicy - należy je dorobić, co na szczęście nie jest zbyt trudne.
Wypraska D to m.in. elementy wnętrza, maski i bagażnika:


Wielka szkoda, że pasy do przywiązywania wyposażenia dodatkowego do tylnej klapy odlano razem z tą klapą. Takich rzeczy się nie robi, Panie Bronco


Z kolei w elemencie przyklejanym pod sufit zbyt głębokie są wyżłobienia, w które wkleja się stelaż obrotnicy - ten nieco za bardzo "tonie" w tych wyżłobieniach.
Wypraska E/Ea/Eb/Ec/Ed zawiera m.in. elementy elektroniki, uzbrojenie stałe i dodatkowe:


W obu modelach, które kupiłem, luzem dostałem element karabinu M2 - był odlany na tym głównym "patyku" ramki (po lewej stronie na pierwszym zdjęciu wyżej):

Możemy wykonać model uzbrojony albo w karabin maszynowy Browning M2HB kal. 0,50" albo w granatnik Mk19 kal. 40 mm.
Dodatkowo na wyprasce znajdują się wyrzutniki granatów dymnych M7 LVOSS (Light Vehicle Obscuration Smoke System). Warto zwrócić uwagę na modułowy układ tej wypraski - osobno mamy elementy potrzebne do montażu:
- karabinu M2 (część oznaczona jako "E"),
- granatnika Mk19 (część oznaczona jako "Ea"),
- LVOSS (część oznaczona jako "Eb"),
- radia SINCGARS, urządzenia BFT (Blue Force Tracker) i skrzynki sterowania interkomu (część oznaczona jako "Ec"),
- uchwytów na wyposażenie dodatkowe i paneli CIP (część oznaczona jako "Ed"),
Może to sugerować ewentualną możliwość dołączania do różnych modeli różnych fragmentów tej ramki albo ukazania się osobnych zestawów. Wielka plama, jeśli chodzi o BFT - niestety w modelu brakuje anteny i jej mocowania, klawiatury, a także jednostki centralnej CPU


Co prawda na początku OIF zdarzało się, że montowano BFT na zwykłym stoliku pod radio, przykręcając monitor obok radia, a CPU do podłogi. Dlatego rozwiązanie zaproponowane przez Bronco można od biedy przyjąć.
Na plus to, że na szczęście dostajemy bardzo ładne urządzenia PLGR i DAGR oraz skrzynki sterowania interkomu.
Uzbrojenie dodatkowe obejmuje:
- karabin maszynowy M4,
- karabin maszynowy M4 z granatnikiem M203,
- ręczny granatnik ppanc AT-4.
Na przezroczystej wyprasce F znajdziemy szyby okien, lampy i kierunkowskazy oraz butelkę:

Doskonała przejrzystość elementów, plus za fakturę kloszy lamp. Butelka to sympatyczny dodatek - szkoda, że tylko jedna.
Dach i maska (G):


Duży plus za ładne odlanie wewnętrznej strony maski. Śladami po wypychaczach nie ma się co przejmować - od spodu pod dach wklejane są elementy sufitu.
Dolna część nadwozia (H):


Do niej doklejamy dopancerzenie boków. Plus za ładne odlanie elementów spodu nadwozia.
Bieżniki kół (J):

Na wypraskach B mamy elementy pozwalające na budowę 6 kół, jednak bieżników jest niestety tylko 5. Ciekawy patent na taki montaż kół, chociaż obawiam się konieczności szpachlowania szpar pomiędzy bieżnikiem, a bokami.
Po bliższych oględzinach można stwierdzić, że "kostki" bieżnika są za wąskie. Przestawiona jest także ich kolejność na oponie - weźmy prawe przednie koło patrząc od przodu i wybierzmy poziomy rząd "kostek", w których ta od zewnętrznej strony koła jest bliżej krawędzi opony. W oryginale mamy "kostki" w układzie dłuższa-krótsza-dłuższa-krótsza, w modelu jest dłuższa-dłuższa-krótsza-krótsza. Minus.
Na zdjęciach poniżej czerwonymi kółkami zaznaczyłem "kostki" dłuższe, zielonym - krótsze. Na wszelki wypadek napiszę - po lewej oryginał, po prawej model:


Poza tym instrukcja nie informuje nas, że bieżniki powinny mieć inne kierunki na kołach po prawej i lewej stronie, a w zasadzie błędnie pokazuje jednakowe kierunki bieżników. Jak powinno to wyglądać, widać na tym zdjęciu oryginału:

Blaszka fototrawiona (P) o wymiarach 124 x 59 mm (zabezpieczona folią ochronną) zawiera elementy potrzebne przy budowie m.in. wnętrza, kratek klimatyzatora, siedzeń, podstawy anteny czy tylnej osłony balistycznej:

Instrukcja w formie zszytej broszurki, czarno-biała z kolorowymi wstawkami i kolorowymi schematami malowania:











W instrukcji znajdziemy niestety kilka błędów:
- w kroku 1 błędnie opisano zespoły przedniej i tylnej osi - "rear" to w rzeczywistości przednia, "front" - tylna. Rysunki są prawidłowe;
- w kroku 11 powinno się pominąć element D22 - "skrzynkę" z nawiewami. Występuje ona w wersji M1151. W M1114 nawiewy wyglądają tak:

a w M1151 tak:

W miejscu tej skrzynki w M1114 powinny być mocowania na dodatkowe pudła z amunicją przykręcone bezpośrednio do podłogi, których niestety w zestawie nie znajdziemy.
Minus za te błędy.
Kalkomanie:

Arkusik o wymiarach 137 x 91 mm zawiera oznaczenia dla czterech konkretnych malowań, a także wszelkie oznaczenia i napisy eksploatacyjne, tabliczki znamionowe itp. Na arkusiku jest również etykietka na butelkę wody mineralnej, screen na monitor BFT oraz dwie tablice ostrzegawcze, montowane na tyle Humvee.
3. ZDJĘCIA SZCZEGÓŁÓW:













4. MALOWANIE I OZNAKOWANIE:
Otrzymujemy możliwość wybrania jednego z czterech oznakowań pojazdu, wszystkie z Iraku:
1) numer boczny 39, malowanie piaskowe - 2nd Battalion 108th Infantry Regiment, New York Army National Guard:

2) numer boczny 172, malowanie piaskowe - 95th Military Police Battalion, przyłączony w czasie OIF do 16th Military Police Brigade (Airborne), XVIII Airborne Corps:

3) numer boczny 172, malowanie trójkolorowe NATO - jednostka j.w.:

4) numer boczny 977, malowanie piaskowe - 977th Military Police Company, 924th Military Police Battalion, nazwa własna "Raiders":

Wszystkie zdjęcia pochodzą z książki Concord Publications (7513) "US Army HMMWVs in Iraq".
Jak widać na powyższych zdjęciach oryginałów każdy z pojazdów ma jakieś drobne modyfikacje w stosunku do tego, co otrzymujemy w pudełku Bronco (dodatkowy karabin na obrotnicy, kanistry przywiązane do tylnej klapy bagażnika lub w koszu na niej itp.). Jak również widać - żaden z tych Humvee nie ma na wieży zamontowanego zestawu GPK. Oczywiście konfiguracja, wyposażenie dodatkowe i dopancerzenie danego egzemplarza Humvee zmieniało się w trakcie jego służby w Iraku.
Bronco zdecydowało się na oznakowania jedynie armii USA, ale na szczęście wybrano ciekawe warianty. Plus za kalki.
Niestety poważniejszym felerem jest różnica w typach drzwi. Każdy z 4 oryginałów, dla których wybrano oznakowania, ma stary typ drzwi. Kalkomanie zostały robione na podstawie zdjęć z książki Concorda, wydanej w 2005 roku (a zdjęcia oryginałów zapewne zostały robione wcześniej). W tymże 2005 roku opracowano nowy typ drzwi, ten dopancerzony... Tak więc obok plusa za ciekawe warianty należy się minus za niezgodność merytoryczną.
5. ZGODNOŚĆ Z ORYGINAŁEM:
Elementy M1114 porównałem z modelami Tamiyi, które są idealne jeśli chodzi o zgodność wymiarów i proporcji z rzeczywistymi Humvee. Oczywiście należy wziąć poprawkę na to, że model Bronco to wersja dopancerzona, ale mogę stwierdzić z ręką na sercu, że M1114 Bronco również jest idealny jeśli chodzi o zgodność wymiarów i proporcji z rzeczywistymi Humvee

6. PODSUMOWANIE:
Plusy:
+ wreszcie po wielu latach naprawdę porządny wtryskowy model Humvee, i to nowszej wersji,
+ zgodność wymiarów i proporcji z oryginałem,
+ świetna jakość odlewów i delikatność detali,
+ elektronika: interkom, PLGR, DAGR, radio SINCGARS i BFT (choć niepełny),
+ silnik (co prawda tylko fakt jego istnienia),
+ wyposażenie i uzbrojenie dodatkowe,
+ możliwość wykonania modelu z otwartymi wszystkimi drzwiami i klapami,
+ ciekawe warianty oznakowania,
+ początek serii modeli Humvee od Bronco

Minusy:
- pomyłka w instrukcji dotycząca montażu zawieszenia,
- słabo odtworzony silnik,
- zły kształt nawiewu na tylnej ścianie kabiny,
- słabe fotele,
- brak elementów potrzebnych do wykonania tylnej wyciągarki,
- brak niektórych elementów urządzenia BFT,
- brak narzędzi, przewożonych na wewnętrzej stronie tylnej klapy bagażnika,
- zbyt gruby właz w obrotnicy,
- nieprawidłowe ukształtowanie bieżnika kół,
- pasy do przywiązywania wyposażenia dodatkowego do tylnej klapy odlane razem z tą klapą,
- opracowanie kalkomanii dla egzemplarzy ze starymi drzwiami, podczas gdy w zestawie znajdziemy drzwi typu nowego.
Jak widać nie jest to model idealny (a są takie w ogóle?), jednak jest to zdecydowanie najlepszy model Humvee w skali 1:35, daleko za sobą pozostawia nawet Tamiyę. Jakość produktów japońskiej firmy jest równie świetna, ale Bronco w swoim modelu oddało niemal wszystkie niezbędne elementy, z których sporo w modelach Tamiyi brakuje. Podkreślić należy również to, że jest to pierwszy wtryskowy model Humvee po latach (nie liczę beznadziei bezczelnie nazwanej przez Italeri "M1097A2"), a także to, że jest to pierwszy wtryskowy model nowszej wersji Humvee. Bardzo cieszy też to, że stał się on początkiem serii modeli Humvee Bronco - jestem pewien, że będzie to hit sprzedaży w sklepach modelarskich. A najprawdopodobniej niedługo doczekamy się również zestawów waloryzacyjnych do tego modelu.
Niestety nie sposób pominąć wspomnianych błędów, które w większości są trochę irytujące. Dlatego choćbym chciał, nie mogę dać modelowi najwyższej noty.
Z ręką na sercu VERY HIGHLY RECOMMENDED 9/10

Po poniższym linkiem można znaleźć wskazówki, co należy zrobić, aby porawić błędy i uzupełnić braki zestawu:
http://humvee-models.com/viewtopic.php?f=14&t=1153