M1113 Hamer Memugan Tamiya/Legend 1:35

[makinen]

Skończyłem i nigdy więcej. Pojazd oryginalny jest atrakcyjny, model...można się pastwić. Oczywiście podstawka do dupy- duuuuużo nauki przede mną. Znalazłem dwa babole na foto- jeden drobny, drugi grubszy. Zakładam, że jest ich więcej.





]

[kubisz]

Jakbym się miał znęcać, to bym Ci wypomniał nierówno/za bardzo/w ogóle nie wytarty/w ogóle nie zrobiony wash. Chyba też nie zakurzyłeś dobrze podwozia - tylny zderzak i chlapacze wyglądają na czyste od "wewnątrz". Mogłeś też coś ciekawszego wsadzić do bagażnika. Brakuje zawiasów maski. Kurde, niektóre rzeczy nie powinny Ci się zdarzać, bo zbudowałeś już prawie setkę modeli ...

Podstawka - jakaś taka nudna i jednocześnie zbytnio zawalona drobiazgami Jak dla mnie to w ogóle mogłoby jej nie być. Podobnie jak pacynki - mało izraelskie kolory munduru, ale się nie znam, może i jest ok. Obejrzałem duże zdjęcia na Modelworku i to:

duuuuużo nauki przede mną

powinno się tyczyć przede wszystkim malowania i cieniowania figurek.

Nie wiem, jakie babole miałeś na myśli, ale dla mnie ten model jako całość - mimo tego co napisałem wyżej - jednak całkiem porządnie na plus Na pewno nie powinieneś się go wstydzić, świetny dodatek do kolekcji

[makinen]

Wash na strasznie nierówno jakościowej żywicy właśnie się tak dziwnie zachowuje. Zostaje go nadmiar, znika itd. Figurant pomalowany zestawem dedykowanym do IDF . Gdyby ktoś wypuścił ten model w plastiku, to byłby sztos, a tak...jest, jak jest. W bagażniku buła żywicy, której nigdzie nie wykorzystam, a pasowała wymiarem. Szkoda mi było izraelskich kanistrów i plecaków.

[kubisz]

Wash na strasznie nierówno jakościowej żywicy właśnie się tak dziwnie zachowuje. Zostaje go nadmiar, znika itd.

Może i tak, ale np. zawiasy z prawej strony fajnie zwashowane, z lewej jakbyś zapomniał o wytarciu. W ogóle nie zaakcentowane ucha do podnoszenia pojazdu na masce (chociaż tam to wygląda tak, jakbyś zapomniał dorobić odpowiednie okucia). Pod oznaczeniem z cyfrą "5" został Ci mały pypeć washa. Generalnie takich miejsc do poprawki jest raptem kilka, ale je jednak widać. Musisz po prostu staranniej to robić, albo kawałkami, nie wszystko za jednym posiedzeniem. Albo jeszcze raz pooglądać przez zawerniksowaniem. Pamiętam, jak upierdliwy był to dla mnie etap budowy i sam robiłem takie wtopy, kiedy chciałem cały model zwashować na raz.

Figurant pomalowany zestawem dedykowanym do IDF

Jak pisałem - nie znam się, po prostu jakoś tak kojarzę kolory ich mundurów jako jednolite, zmyliła mnie ta jednolita koszulka(?)

W bagażniku buła żywicy, której nigdzie nie wykorzystam, a pasowała wymiarem. Szkoda mi było izraelskich kanistrów i plecaków.

Ok, ale w takim razie powinieneś to jednak jakoś wycieniować. Albo coś ciekawego wrzucić na wierzch (butla wody, karton - jest tu chyba jeszcze na forum do pobrania zrobiony przeze mnie karton "Ein Gedi"). A co Ty tam jeszcze planujesz izraelskiego, skoro tutaj szkoda Ci było kanistrów i plecaków?

[JUAN C.]

This is a scale model that already by the fact of representing one of those rare vehicles that the Israelites take out of the hat from time to time makes it striking in itself.
The scale model in general lines seems fine to me, I will not look for faults because they do not hurt my eyes excessively as I usually say.
But however in the case of the Israeli soldier and what’s inside the trunk is already another story from my point of view and I think both deserve better... what’s inside the back trunk really hurt in my eyes, didn’t you have anything better and higher quality to put there?

[Skinn3r]

z lewej jakbyś zapomniał o wytarciu.

Zaiste tak to wygląda, a szkoda.
Patrząc też na brudzenie boków i tyłu pojazdu, maska wydaje się jakaś zbyt czysta.

Wash na strasznie nierówno jakościowej żywicy właśnie się tak dziwnie zachowuje. Zostaje go nadmiar, znika itd.

A jakim podkładem pokryłeś tą żywicę przed malowaniem w kolor?

Figurant pomalowany zestawem dedykowanym do IDF

Ale coś ten mundur ma zbyt mało odcienia khaki w sobie.. I ta koszula zdecydowanie za jasna wyszła.. Zestaw od AK Interactive?

Ogółem model wyszedł fajnie, jak na 6 lat pracy nad nim
Podstawka niekoniecznie, ale to taka opinia "na oko", bo merytorycznie, to się nie wyznaję w izraelskim podłożu

[kryspacz]

Całość bomba, bardzo fajne te czerwone akcenty, aż żałuję, ze nie poszedłem tą drogą w moich koszernych. Brudzenie (może poza plamami na drzwiach) mnie się podobie

Z uwag: zapinki okratowania bocznych okien - nie wiem, czy dorabiałeś, czy to element gotowy odlewu, ale po pierwsze - raz są, raz ich nima, po drugie: w oryginale cały zamek jest poniżej ramki.

Jak w poście Juana - zawartość kufra mnie nie przekonuje, poniżej poziomu całości, jakby obrabowali skład kupca bławatnego A jak już tacy porządni, ze zabierają ten worek śmieci, to mogli i resztę wokół wozu wyzbierać

Figurant pomalowany zestawem dedykowanym do IDF .

może tak, i zastrzegam, ze daleko mi do eksperta od IDF, ale grzebiąc w zdjęciach do swoich Hamerów nie kojarzę raczej w sytuacjach "polowych" innego munduru niż jednolity, a tu raczej jak koszula garnizonowa do polowych portek i kamizelki? Buty całkiem bez washa... Pamiętając Twoje figurki np. specjalsów czy JWK, tą zdecydowanie potraktowałeś po macoszemu.

Na koniec zdziwienie, że Konrad i Kuba jeszcze nie zwrócili Ci uwagi na zapinki maski (choć bywają i takie pomalowane po całości, ale przy tym stopniu zużycia pojazdu na większości zdjęć farba mocno złazi z gumowej części)

[kubisz]

Zapinki maski nie spodobały mi się na pierwszy rzut oka (nie piszę o kolorze, tylko o miejscu ich przyklejenia), ale po obejrzeniu zdjęć na MW doszedłem do wniosku, że są ok - to chyba gruby pancerz dodatkowy daje złudzenie, że wydają się znowu przyklejone za wysoko.

[Shidley]

Hej
Są bodajże Meng'owi współcześni żołnierze IDF z 'plastiku'

[makinen]

Hej
Są bodajże Meng'owi współcześni żołnierze IDF z 'plastiku'

Są Mengowi plastikowi i Blackdogowi z żywicy uczynieni. Przyjdzie czas....